wszystkim, co między nimi było?

  • Ferdynand

wszystkim, co między nimi było?

23 January 2021 by Ferdynand

Teraz, kiedy zaznał prawdziwego uczucia, ta imitacja miłości brzydziła go. Och, Boże, co będzie, gdy Becky się dowie, że był najbardziej osławionym utrzymankiem w całym Londynie i że wiedzą o tym wszyscy prócz niej? Gotowa nim wtedy wzgardzić. - Słyszałam najokropniejsze plotki na twój temat, że na przykład chcesz wstąpić do klasztoru. Wiem, że to brzmi niewiarygodnie, ale ludzie tak mówią! Żadna z moich znajomych nie widuje cię od tygodni, a przecież wiem, że rzadko zadajesz się z ladacznicami. Co tu się święci? Alec wymownie spojrzał na zegar. - Moja droga, za dziesięć minut mam spotkanie z regentem. Przykro mi, ale muszę już iść. - Nie pójdziesz, póki mi nie powiesz, o co tu chodzi! Może kogoś innego byłbyś w stanie okpić, ale ja cię za dobrze znam. - Nie znasz mnie wcale. I nigdy nie znałaś. - Czyżbyś sobie wziął kochankę? Cierpliwość Aleca była na wyczerpaniu. - Nie twoja sprawa! - Mój drogi, zgadywanie, kto z kim sypia, to przecież niemal sport narodowy. A ty jesteś doprawdy czempionem... - Milcz! - Ach, tu cię mamy - wycedziła. - A już się obawiałam, że to może... rezultat wyczerpania. Zawsze lubiła się z nim złośliwie drażnić. Zwłaszcza kiedy był w sytuacji bez wyjścia. A im dłużej go dręczyła, tym bardziej ją to podniecało. - Coś mi tu dziwnie pachnie. - Podeszła do niego i pociągnęła nosem. - No, z kim teraz sypiasz, ty niegrzeczny chłopczyku? Cofnął się przed nią i resztki jego opanowania prysły. - Wynoś się stąd, do diaska! Nie chcę cię więcej znać! - Co, u licha, w ciebie wstąpiło? - Eva wsparła obciągniętą rękawiczką dłoń na biodrze. - Ja - rozległ się od strony drzwi chłodny, spokojny głos Becky. O Boże, nie, pomyślał. Tylko nie to! Było za późno. Zwiesił bezradnie głowę. 11 Becky, wciąż jeszcze zarumieniona, stanęła w drzwiach z trepkami kuchennymi w ręku. Gdy szła do swojego pokoju, żeby się jakoś ogarnąć po kuchennych i miłosnych zmaganiach, usłyszała przenikliwy kobiecy śmiech i zamarła, drżąc na całym ciele. Dziewczyna, która zamierza poślubić największego londyńskiego hulakę, powinna być wprawdzie gotowa na wiele, ale... To nie był nikt z jego przyjaciół. W takim razie kto? Lepiej niech sam to wyjaśni! Ale to, co zobaczyła, nie nastroiło jej najlepiej. Kobieta, która przyszła do Aleca z wizytą, okazała się smukłą brunetką w żółtym stroju. Becky wkroczyła do salonu właśnie wtedy, gdy tamta niemalże rzuciła się mu na szyję, choć starał się, jak mógł, uwolnić od niej. Była starsza od Becky, a wysadzane brylantami bransoletki na długich, żółtych rękawiczkach, świadczyły o tym, że nie brakuje jej pieniędzy. Krótka, szykowna fryzura podkreślała wytworne rysy. Kosmetyki nie mogły jednak zatuszować śladów rozwiązłego życia. Ufryzowana głowa nieznajomej zwróciła się raptownie ku drzwiom. Becky dojrzała w ciemnych, przymrużonych oczach wrogość. Gdy ich spojrzenia się skrzyżowały, poczuła, że jeżą jej się włosy na karku. - Nie przedstawi mnie pan naszemu gościowi? - spytała tonem, który mógł uchodzić za uprzejmy, zadzierając jednocześnie podbródek. Nieznajoma uśmiechnęła się nieszczerze. - Och, ty niedobry chłopcze - złajała Aleca, siląc się na sztuczny uśmiech. - A więc dlatego wolałeś siedzieć w domu! Teraz już wiem, dlaczego chciałeś się mnie stąd pozbyć! - Zlustrowała Becky spojrzeniem i skinęła na nią. - Chodź tutaj, moja panno, niech ci się przyjrzę. - Zostaw ją w spokoju! - syknął Alec. Becky bynajmniej nieonieśmielona, posłała Evie

Posted in: Bez kategorii Tagged: jakie kwiaty dla mamy, instagram dody, ile kosztuja permanentne brwi,

Najczęściej czytane:

Porozmawia z panną Tyler na osobności. Poprosi ją, by dziś

wyjątkowo nie obnosiła się publicznie ze swoją pogardą dla niego. Parę minut później wyszedł na korytarz ubrany w granatową ... [Read more...]

Lizzie spojrzała na nią z politowaniem

- Nie możemy pójść się kąpać. Tata mówi, że jest za późno, by opłacało się otwierać jeszcze w tym roku basen w Summerhill. Willow przekroiła bułeczki i posmarowała je masłem orzechowym. ... [Read more...]

mieście ...

wpływach. Nie miała natomiast pojęcia o tym, co jest miastu najbardziej potrzebne. Gdyby wygrała wybory, to jej program tyczący podatków byłby dla miasta zdecydowanie niekorzystny. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 multiverse.opole.pl

WordPress Theme by ThemeTaste